
Dokładnie pamiętam dzień, w którym po raz pierwszy słuchałem poprzedniej płyty CETI (wówczas jeszcze sygnowanej nazwą Grzegorz Kupczyk & CETI), nazwanej ,Demony Czasu". Płyta od razu mnie porwała - ot po prostu dobry, rzetelnie zagrany hard rock, jakiego coraz mniej w naszych czasach. Po premierze ,Demonów Czasu" Kupczyk znów związał się z Turbo, a owocem tej współpracy była kontrowersyjna (bo bardzo nowoczesna) płyta ,Awatar".